Alfreda Helena Nowak

ORDER UŚMIECHU

"Kiedy śmieje się dziecko,

śmieje się cały świat."

Janusz Korczak

Budzi radość w oczach dzieci - Szkoła im. Orderu Uśmiechu.

Tonie w zieleni i kwiatach - ulica im. Janusza Korczaka.

A z otchłani zła, wyłania się

obraz przeszłością malowany.

 

Wyruszył upiorny marsz dzieci z Domu Sierot,

a wraz z nimi z kijem w ręku szedł,

miarowym żołnierskim krokiem,

człowiek z siwiejącą brodą jak struna wyprostowany,

jakby z kamienia szlachetnego postać.

Na jego ustach zmagał się uśmiech ze smutkiem,

a w przerażonych oczach lęk i ból.

W ślad za nimi bezbronna masa ludzka

przez oprawców pędzona biczami i kopana.

A przed nią sieroty w szkolnych niebieskich mundurkach,

migotały z bliska, a potem z oddali,

jak błękit nieba nad głowami.

 

- Kim jest ten człowiek (oprawcy pytali),

który na śmierć szedł z godnością,

- To doktor Korczak pedagog i opiekun,

który każdym gestem rozsiewał miłość

i uśmiech budził na ustach dzieci.

Najszlachetniejszy człowiek pod słońcem,

opiekował się nimi do końca.

Dzieci, fiołki i bławaty, wszystko to nasze kwiaty:" (J.K.)

A z dramatu walki dobra ze złem,

wyrósł ORDER UŚMIECHU i dociera tam,

gdzie kwitną kwiaty, dobro i uśmiech.


Postać doktora Janusza Korczaka - niezwykłego człowieka, który poszedł na śmierć z tymi, których kochał najbardziej - ze swoimi dziećmi, działa do dziś na wyobraźnię wielu ludzi.

Nyska poetka - pani Alfreda Helena Nowak poświęciła mu wiersz "Order Uśmiechu".

Zamieszczamy go naszej stronie inaugurując ważny rok - 45. rocznicę nadania Słonecznego Odznaczenia, które tak ściśle wiąże się z postacią Starego Doktora.